Jay McGuiness- co ci to mówi? Po wypadku zostało ci tylko zdjęcie i podpis 'Jay+<t.i> FOREVER'. Tak, byliście parą, byliście też zaręczeni, i teraz jechaliście wziąć ślub, ale jakiś idiota po pijaku wjechał w was tirem. Jay zmarł na miejscu, a ty trafiłaś do szpitala. Chciałaś umrzeć, ale niestety przeżyłaś. To miał być twój szczęśliwy dzień, a zamienił się w koszmar. Teraz jesteś w pustych czterech ścianach, sama jak palec. Minęło 5 miesięcy. W tym czasie wypuścili cie ze szpitala. Już pierwszy dzień w twoim domu jest męczarnią. Masz dość. I dziesz do łazienki, napuszczasz wody do wanny i rozbierasz się. Wchodzisz do wody i sięgasz po twoją dawną przyjaciółkę- żyletkę. Zrobiłaś pierwszą kreske, potem następną i następną, aż woda zrobiła się czerwona. Straciłaś przytomność. Umarłaś, ale jesteś szczęśliwa, ponieważ znowu jesteś z ukochanym.
---------------------------------------------------------------------------------
Komentarze pliss...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz